Mercury ( Ford ) Cougar 1999 V6 2,5 l. - Automat.

29 stycznia 2019

Lepszy od samego siebie, z wczoraj...

Cougar jaki jest to każdy widzi.
Gorszy od wielu innych, jakie jeżdżą lub gniją gdzieś po wioskach.
Ale jak by to ujął Mahatma Gandhi:
"Nie jest naj­ważniej­sze, byś był lep­szy od in­nych.
Naj­ważniej­sze jest, byś był lep­szy od sa­mego siebie z dnia wczo­raj­sze­go."

No i właśnie, nie jest istotne czy jest lepszy od innych.
Ważne, że jest lepiej niż było wczoraj. 
Remont posuwa się na przód, a stan techniczny jest lepszy niż stan zastany.

 

Lampy przednie, zakup zregenerowanych.

Znów coś się dzieje, tj. cały czas coś się dzieje z tym moim Mercurym.
Dziś otrzymałem swoje lampy przednie.
Zakupiłem już zregenerowane, - z forum, od VENOMUS a. za 950zł.
Swój drugi komplet (oryginalne amerykańskie) odeślę do regeneracji.
Lampy są w stanie 7.5 na 10.
Nie nówka sztuka, ale pięknie wypolerowane, minimalne odpryski, OK.
No mają 20 lat, taka prawda, - lepsze raczej być nie mogą.
Wiedziałem, że nie będą to lampy "leżak magazynowy prosto z fabryki"
Chciałem kupić takie, gruntowanie odbudowane, by był spokój na lata.
Zapakowane były perfekcyjnie.
Jestem z nich zadowolony.
Teraz czas oddać do regeneracji moje amerykańskie lampy.
(Amerykańska wersja ma pomarszczone trójkąty zamiast białych)