Świadomie i celowo przeciągnąłem trochę terminy by doprowadzić do korelacji
Przeglądu technicznego i OC.
Strategicznie najlepiej zawierać umowy i robić przegląd w grudniu.
- Bo ew. zmiany i podwyżki są zawsze w... styczniu.
I tym sposobem, mam cały rok spokoju, i czas by się do zmian przystosować.
A i na podwyżkę się nie załapię, - no przynajmniej nie tak szybko.
Przegląd kończy się tydzień przed polisą,
co zmniejsza ryzyko, że sobie zapomnę podbić.
- Bo listu od ubezpieczalni raczej nie przegapię.
Przegląd:
Cóż, po terminie pojechałem na stację diagnostyczną.
Diagnosta zabrał kota na 30 minut.
Niczego co by mogło skutkować dyskwalifikacją nie wynalazł.
Do naprawy jest:
*Tylny przewód hamulcowy.
*Brak tylnego światła przeciwmgielnego.
*Wyciek z misy olejowej.
Ale, w polskich realiach takie detale nie dyskwalifikują auta.
Byłem bardzo zaskoczony, że to auto przeszło przegląd.
Wydawało się, że ten diagnosta sobie bimba i robi to byle jak...
Jedak Ojciec stwierdził, że to najbardziej pedantyczny przegląd jaki w życiu widział!
To właściwie tłumaczy; czemu po drogach poruszają się trumny na kołach.
OC:
Moje auto:
Mercury Cougar 1999 r V6 2,5l. Automat.
Moje miasto rejestracji:
20,000 ludzi. (Blisko Krakowa)
Moje zniżki:
50-55%
Mój wiek:
29lat.
Ubezpieczalnia: UNIQA
Umowa zawarta 23-12-2017r
Okres umowy 1 r.
OC 729zł
NNW + coś tam 47zł.
(Nie wiem czy to ma jakiś sens, ale...)
A więc 776zł na rok.
Rok temu było 949zł.
Agent ocenił, że jeśli nie będzie podwyżek, i nie spowoduje szkody...
To za rok osiągnę max zniżek i OC zejdzie poniżej 700zł.
Uważam, że już teraz nie jest tak źle.
Aczkolwiek, ten system jest zwyczajnie chory!
- bo sowim kotem zrobiłem przez rok: 1500km!
W nowym roku też pewnie nie zrobię więcej niż 5000km.
OC powinno być naliczane on-line na podstawie danych z tachografu.
Przebieg + prędkość + dane z GPS + zniżki + wiek.
I pobierane z konta ostatniego dnia miesiąca.
Nie jeździłeś np. zimą? - to nie płacisz.
I wtedy było by uczciwiej.
Tak, wyraził bym zgodę na śledzenie,- bo ja nie łamię przepisów i jeżdżę bardzo mało.
Zresztą, już teraz mogli by te dane mieć, - tyle, że bez mojej zgody.
Nie da się już uciec przed cyfrową inwigilacją.
A jeśli myślisz inaczej, to jesteś naiwny.
Mercury ( Ford ) Cougar 1999 V6 2,5 l. - Automat.
Osobne strony
23 grudnia 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Ciężko dziś o solidny, tj. ciężki prostownik. W rupieciach po dziadku znalazł się jednak sprzęt gody uwagi. Eltron bu 12/6 Sprzęt Polsk...
-
"Jedyne na Świecie progi/reperaturki progów do Forda/Mercury Cougar 98-02. 700zł za parę." -No cóż tylko prawdziwy fanatyk...
-
Czy można kupić coś co praktycznie nie istnieje? Można, wszystko jest kwestią czasu i ceny. Lewa tylna ćwiartka do kota, ogarnięta! Cał...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bądź uprzejmy, szanuj Polski język i nie spamuj.