Mercury ( Ford ) Cougar 1999 V6 2,5 l. - Automat.

1 sierpnia 2021

Czy kot żyje?

Czy kot żyje?

Penie, że żyje, - ale nie powiedział bym, aby miał się dobrze. 

Ledwo żyje, 

Ale... 

Cała stodoła już jest zawalona częściami blacharskimi i unikalnymi fantami. 

Wpadły; kolejne sanki, lampy przednie 2*, alternator, multum innych części. 

A więc jest kompletny. 

Silnik kręci, ale auto nie jeździ. 

Bo... 

Bo rok temu kot zwyczajnie nie dostał przeglądu, bo ma zardzewiałe podwozie. 

Zresztą i tak nie mam czasu i celu by nim jeździć. 

Nie mam też dla niego garażu. 

A więc?


Przez ostanie lata w moim życiu zaszły ogromne, niespodziane zmiany. 

Nie przypuszczał bym nawet, że może być tak ciężko i tak źle, 

ale pomimo momentów zwątpienia, kota nie miałem serca sprzedać. 

Bo był ze mną przez te lata, wszystkie te wydarzenia,  

w jakimś sensie jest jedyną stałą w moim nie za wesołym życiu. 

Musi zostać. 

 

Nie sprzedam go i wyremontuje!

Szukam dobrego blacharza o specjalizacji cyna i lakiernika. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bądź uprzejmy, szanuj Polski język i nie spamuj.