Mercury ( Ford ) Cougar 1999 V6 2,5 l. - Automat.

18 maja 2019

To ma być seryjny, czy zmodyfikowany?!

No właśnie, wygląda to na pewną niekonsekwencje z mojej strony.
Niby wszystko ma być seryjne, a jednak niezupełnie.
Można by tak wymieniać:
Czemu lakier ma być lekko zmieniony, na bardziej brokatowy?
Czemu np. zaciski mam pomarańczowe, a przednie od mondeo?
Czemu tarcze wentylowane, z przodu większe niż fabryczne?
Czemu w ogóle z tyłu nie ma bębnów, skoro w Mercurym się zdarzały hamulce bębnowe?
Czemu letnie felgi to 17' i będę matowo złote?

Dopuszczam pewne modyfikacje, ale w bardzo wąskim zakresie,
muszą być one całkowicie odwracalne.
Lub naprawdę nieznaczne jak z upgrade lakieru,
tak by tylko lekko ulepszyć auto,- nie zmieniając jego ogólnej koncepcji.
Takie odbudowy są dość typowe w USA.

W miarę możliwości,
wszystkie części które zmodyfikuję chcę mieć zmagazynowane w idealnym stanie.
Tak by w razie potrzeby; przywrócić szybko seryjność.
Oryginalne zaciski cougara, inne graty będę wyremontowane i trafią do kartonika.
Podobnie oryginalne felgi, 16' mam w idealnym stanie.
Oryginalny wdech sobie wyremontuję i zostawię, - jak by kiedyś coś.

Jeśli chcę się bawić z lampami, to nie z tymi co mam z USA.
Mają pozostać fabryczne.
Drugi komplet lamp przednich, to będą europejskie ale: przerobione na ksenony.
I będę mógł sobie je podmieniać.
Taki mam plan, by kot mógł się transformować i deformować.
Być seryjnym,- ale jednocześnie zmodyfikowanym.
I mieć np. zapasowe zderzaki już w kolorze, by ew. nie musieć malować w przypadku obicia.

Podwójny wydech bardzo mi się podoba, choć by ze względu na dźwięk.
Chciałbym mieć to zrobione z głową, by kominy nie wzbudzały śmiechu, wyglądały dość neutralnie.
Tak by każdy myślał, cóż: to auto tak ma.

Nie chcę żadnych modyfikacji w sensie laminatu, dokładek etc.
To auto ma piękną linię, nie warto jej zmieniać.
I tak wielu ludzi jest w szoku, że to samochód z 1998r.
To jest tylko auto do zabawy!
Nigdy nie będzie tym: daily.
Nie mam zamiaru go kiedykolwiek sprzedawać,- dlatego mam takie podejście.
Mogę go robić nawet lata, ot zwykłe hobby.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bądź uprzejmy, szanuj Polski język i nie spamuj.